lip 25 2002

:,,,(((


Komentarze: 1

No nie wiem co pisać, ale napewno że dzisiaj miałam okropny dzień. Pierwszy dzień bez mojego "kochanego" chłopczyka... Ale zasłużył sobie na to i tak musi być. Najgorsze są takie chwile jak z byle powodu(nawet oglądając jakiś głupi film ze scenami "miłosnymi") napływają mi  łzy do oczu... Ale co tam takie smuty pisać. Już nie mogę się doczekać jutra, mam nadzieję że nie "umrę" z nudów, bo zważając że jadę z siorą i jej chłopakiem, ale się wkręciłam, hehehe. Fakt że będe się czuła jak 5 koło u wozu, ale cóż... Dobra, idę się pakować dalej, myślę, że wszystko się jakoś ułoży... Za 5 dni znów coś napiszę...

papa

natia : :
MintFlossie
26 lipca 2002, 08:00
Życzorkam Ci udanego wyjazdu:o))Trzymaj się i łepek do góry:o))Ja an swojego ktosia muszę czekac trzy miesiace hi hi i to tesh nie wiadomo czy się zjawi:o))Pozdrawiam papa:o))

Dodaj komentarz