:,,,(((
Komentarze: 1
No nie wiem co pisać, ale napewno że dzisiaj miałam okropny dzień. Pierwszy dzień bez mojego "kochanego" chłopczyka... Ale zasłużył sobie na to i tak musi być. Najgorsze są takie chwile jak z byle powodu(nawet oglądając jakiś głupi film ze scenami "miłosnymi") napływają mi łzy do oczu... Ale co tam takie smuty pisać. Już nie mogę się doczekać jutra, mam nadzieję że nie "umrę" z nudów, bo zważając że jadę z siorą i jej chłopakiem, ale się wkręciłam, hehehe. Fakt że będe się czuła jak 5 koło u wozu, ale cóż... Dobra, idę się pakować dalej, myślę, że wszystko się jakoś ułoży... Za 5 dni znów coś napiszę...
papa
Dodaj komentarz